Tak poetyckiego tytułu (tłumaczenia) filmu dawno nie widziałem i wbrew powszechnemu oburzeniu pasuje mi do tego genialnego filmu jak ulał.
Akcja dzieje się w Hiszpanii lat 80tych, w małej miejscowości dochodzi do serii brutalnych morderstw na młodych dziewczynach. Sprawę dostaje dwóch detektywów z Madrytu - młodszy, ambitny, pyskaty i pewny siebie oraz starszy, podupadający na zdrowiu, z niejasną przeszłością. Obaj zdeterminowani, chodzący własnymi ścieżkami.
Intryga trzyma w napięciu, tropy są nieoczywiste, a końcówka każe zapytać czy dobro zwyciężyło.
Całość filmu piękne skręcona (zdjęcia) już od początkowych napisów. Świetna gra aktorska, plenery... elektryzujący.
Po trzykroć - tak!
pierwsze żartem razi, obrazem oślepia a Zoe Saldana jest zielona! [dajcie dziewczynie zagrać naturalnie, bez kolorowania]
drugie muza piękna, osiemdziesiąta
po trzecie - fani nie zawodzą i sami proponują soundtrack. takie życie
Michael C. Gross - artysta grafik, producent filmowy. Ma na swoim koncie min. zaprojektowanie logosa do filmu Ghostbusters. Zmarł 16 listopada 2015 roku.
W hołdzie dla autora pojawiła się inicjatywa No-Ghost-Logos zinterpretowania klasycznego logosa z Pogromców Duchów przez zaproszonych artystów z całego świata.
zbiorcze zestawienie;
link do tumblera No Ghost Logos
Nie pamiętam czy to było wcześniej (takie mam wrażenie) czy dopiero przy okazji premiery filmu Drive i soundtracku do niego, ale wtedy odkryłem cały nurt czerpiący na resentymencie do dźwięków lat 80tych - szuflada synth wave i moje serce/ucho zostało skradzione. Chyba każdy kto rocznikowo łapie się na lata 80te ociera ukradkiem łzy wzruszenia :P
Tropy prowadzą do Chromatics, Kavinsky (love love!!), Dynatrona, Com Truisa, Noir deco i całej plejady:
Lekki szok i niedowierzanie. Nigdy nie byłem fanem Gurala, wręcz omijałem go szerokim łukiem a tu proszę taki koncept album. Jeszcze go odsłuchuję na YT ale robi dobre wrażenie, szczególnie w połączeniu z pięknymi klipami - Maya - przyroda, spokojne ujęcia, morze, góry, tekst i muzyka.
Mam skojarzenia z płytą BOK - Labirynt Babel - podobna estetyka, liryka, kody, poszukiwania.
Może po prostu scena rapowa dorasta i czas już na dojrzałe tematy.
Gość jest niestrudzony, trafiłem na niego coś około lat 2000-sięcznych i nadal jest w grze. Fajnie jest obserwować jak się rozwija - od prostych sylwetek z 8-bitowych gier (stąd nazwa) po skomplikowane mozaiki.
Tymczasem ćwiczenie ze spostrzegawczości (lata 2000/03/07/13/15): Projekt Nowy Jork
Zacznę od wyznania - kocham wytwórnię GAD! Nie wiem jak to wyrazić, może opowiem - piętek, koniec męczącego tygodnia, wracam po 12h pracy do domu, zdemolowany psychicznie, zmęczony fizyczne, na czworaka. Siły starcza na obiado-kolację i dotarcie przed TV. I tak, niczym zombie, przeglądam sieć/FB - szok! Nigdy nie wydana płyta z muzyką z najlepszego serialu kryminalnego produkcji polskiej - 07 Zgłoś się!! co, gdzie, kiedy? bez zapowiedzi, bez trzymania w napięciu, od razu w serce (ucho). bosz. to jest życie. Zasypiałem szczęśliwy.
Serial uwielbiam, znam go na wyrywki. Wszystko jest na miejscu - ciekawa historia, bohater, humor, tło, aktorzy i ... muzyka. Motyw przewodni oraz ballada (w wielu wykonaniach - Strzał na dancingu!!).
Smaczki - męskie granie 2014 i wersja ballady w wykonaniu Natalii Grosiak
Symbole i emblematy - bardzo ciekawy blog traktujący o symbolice, pokazujący ukryte, zapomniane znaczenia, kody, maksymy, motta, mądrości itp. Skarbnica.
Komiks legenda - jak wyszedł u nas w kraju, około roku 2000 to był szum, był szok (cena, wydanie) i z miejsca stał się świętym Graalem - mały nakład, szybko wykupiony i następnie kosmiczne ceny na allegro. Także jak pojawił się news o ponownym wydaniu (niezawodny Egmont) to radość zagościła w portfelu.
Historia jest prosta - Batman zostaje zwabiony do zakładu psychiatrycznego o statusie zamkniętym, gdzie przebywa cała plejada jego wrogów, z Jockerem na czele. Nie jest to tylko przyczynek do ogólnej rozpierduchy ale studium przypadku Batman oraz lekarza (założyciela) zakładu - tytułowy Azyl Arkham. Mamy dwie równoległe historie, wymieszane, poprzeplatana a całość w estetyce kolarzu, eksperymentu, rysunku, malarstwa itp. - Dave McKean.
Dostajemy pięknie wydany komiks a w nim historię właściwą, słowo wstępne od redaktorki prowadzącej, scenariusz, storyboard, szkice.
Przypadek rządzi światem. Mocno po czasie trafiłem na utwory z płyty HV-Noon i jak już skompletowałem koszyk zakupów to wersja na winylu została wyprzedana do zera, taki psikus. Wiedziony impulsem, nabyłem płytę w markecie (są jeszcze sklepy tylko z muzyką?) i co się okazało? wersja instrumentalna! Tak, kręte drogi, ale mimo wszystko przyjemne. Coś jak słuchanie soundtracku nie widząc jeszcze filmu - zdarzyło mi się kilka razy (Wilk z Wall Street).
Hatti Vatti oraz Noon w Trójce w Programie alternatywnym - posluchaj
wytwórnia Nowenagrania - w zasadzie wszystko, może oprócz Psychocukier
słowo o solowej płycie HV
Reklama z lat 90tych (1995r ?), firma Levis i ich model 501, plus fajna, klimatyczna historia "małej kieszonki" a wszystko przy dźwiękach syntetycznej, motorycznej i odhumanizowanej muzyki. To był strzał, to brzmiało, to zwracało uwagę.
Pamiętam że dorwałem ten utwór na jakiejś koszmarnej składance Best-rave-95 czy cóś. Tak, to były czasy przedinternetowe. Telewizja muzyczna (mtv, viva, mcm) była tylko w kablówce (rzadkość) lub przez setelitę (również rzadkość). Królowała prasa muzyczna Bravo, popcorn, BRUM, Machina. Muzykę trzeba było upolować, a to na pirackich taśmach, a to na składankach (takt music) lub przegranych kasetach od kolegów. Biosphere. W sumie nigdy nie poznałem muzyki tego producenta, ot kilka utwórów z Novelty waves na czele.
Reklama Levisów
Pięknie rozwija nam się nasza kinematografia, kolejny udany film.
Tym razem Marcin Koszałka w dwóch rolach - reżysera i operatora - przedstawia thriller psychologiczny / kryminał.
Oglądamy historię luźno opartą na faktach autentycznych (sprawy Karola Kota, Zdzisława Marchwickiego). Bohaterem jest nie tyle morderca, co zafascynowany nim chłopak z tzw. dobrego domu - Karol. Dziwna relacja między mordercą a nim prowadzi w konsekwencji do brutalnego morderstwa na dziewczynie Karola i na wzięciu winy oraz odpowiedzialności za nie.
W jakim celu brać za kogoś winę? Nie mieć odruchu zemsty za morderstwo bliskiej osoby? bliskiej, czy on (Karol) jest zdolny do uczuć takich jak miłość?
chce nadać sens swojej egzystencji, a może przeciwnie, chce ją zakończyć!
może chodzi o sławę - ale przecież odnosi sukcesy (sportowe) i jest przez to znany. Będąc na wizji lokalnej, wręcz upaja się "spektaklem" w którym bierze udział, jako główny "aktor".
Warto wspomnieć o zdjęciach (również Marcin Koszałka), piękne, mroczne, klimatyczne. Aktorstwo na najwyższym poziomie - Filip Pławiak (Karol), Adam Woronowicz (weterynarz), Julia Kijowska (Danka) czy Małgorzata Foremniak (matka Karola), Przemysław Bluszcz (kat).
Dziewczyny w Bondzie to nieodłączny element, który jeśli prześledzimy od pierwszych filmów z Seanem Connerym, aż do ostatniej części to
Najbardziej poszkodowaną jest Stephanie Sigman - dziewczyna ze sceny otwierającej - pierw ujęcia w masce, a później szybkie oddalenie się JB i tyle ją widzieliśmy, a szkoda. Aktorka ma już na koncie kilka filmów i nabiera rozpędu. Do nadrobienia Miss Bala.
Naomie Harris czyli Moneypenny. cudowna .och i pamiętam ją z Miami Vice
wszystko jest na miejscu: brawurowe pościgi, piękne plenery, mocne bijatyki, wymyślna przemoc (hę?!) oraz cudowne niewiasty - zwiewne, twarde, urocze i pewne siebie
Tytułowa piosenka Sama Smitha, pochopnie została skazana na niebyt. Częściej można natrafić na inne utwory z serii 007 niż na tytułowy Writing's On The Wall. Błąd, utwór jest delikatny, piękny i zyskuje po kilkukrotnym przesłuchaniu. Myślę że z czasem zyska uznanie, jak już opadnie kurz premiery, bo obecnie jest coś takiego że emocje i ocena muszą być teraz i już, nie ma chwili, nie ma czasu.
luźne spostrzeżenia:
Scena otwierająca w Meksyku. jak ją nakręcili?! tłum ludzi, helikopter kręci bączki... wow, jak nad tym zapanować, co na to ubezpieczyciel :) scena z pociągu - bijatyka Hinx vs Bond/Madeleine (ostra dziewczyna, kilka ciosów przyjęła z godnością i dzielnie dawała odpór/wsparcie)
otóż motyw z kegami (beczki) jako balastem, który ostatecznie wykończył Hinxa - bardzo jest podobny do motywu walki z "Szczęk" Spielberga. Też jest monstrum, wręcz nadnaturalne, nie da się go zlikwidować konwencjonalnymi sposobami, trzeba posunąć się do sprytu. Baza Oberhauser'a aka Blofelda.
Tuż przed ucieczką Bonda i Madelein, widać panoramę całej bazy niczym... Rzymu? (te kopuły) a chwilę później spektakularna seria wybuchów i kupa kamieni.
Najlepszy trailer ze wszystkich jakie widziałem:
ujęcia z backstagu:
Sam Smith - Writing's On The Wall
007Museum - Kolejne ciekawe miejsce o uniwersum 007.
Robiąc rozgrzewkę przed obejrzeniem najnowszego Bonda - Spectre - odświeżyłem sobie "Diamenty są wieczne" (7)
kilka smaczków: Mr. Kidd & Mr. Wint - duet/para - czarny humor, wymyślne zbrodnie, dwuznaczna natura związku...
pościg czerwonym fordem Mustangiem po ulicach Las Vegas, ten piękny klang silnika... ach Las Vegas - w kilku ujęciach, z budynku kasyna, widać ciekawą panoramę miasta - gigantyczne parkingi niczym pola asfaltu, piach, kuriozalne budynki, kicz - dzień miastu nie służy dziewczyny - ach, cudowna Jill St. john (jako Tiffany Case) ale też Trina Parks (jako Thumper) - pierwsza czarna aktorka grająca w filmie o Bondzie.
cytaty: 007: czy przed chwilą nie była pani blądynką?
TC: możliwe
...
TC: jakie pan woli (włosy)?
007: grunt żeby dół pasował do góry
007 Collector ciekawa strona o świecie agenta Jej Królewskiej Mości Gettyimages - ciekawy zbiór zdjęć (stock) z bogatymi archiwami, do wykorzystania online Wiki James Bond - kompendium wiedzy o 007
Można dostać pomieszania zmysłów robiąc tour po trzech Lidlach pod rząd, w poszukiwaniu 007.
Deja vu. To samo ułożenie półek, ci sami sprzedawcy, te same wypieki, ci sami klienci, ja ten sam.
trzy strzały:
Hellboy w piekle - Zstąpienie - Mike Mignola powraca jako rysownik (!!!) całego zeszytu oraz scenarzysta.
Mimo okaleczenia i śmierci głównego bohatera [what?], jest pomysł na dalszy ciąg przygód Hellboya. Oczywiście jest wszystko za co się kocha serie diabelskiego pomiotu - mistyka, okultyzm, duchy /zjawy / maszkary / potwory / mity - wymieszane, ze szczyptą ironii + rysunki! + kolory!!
Facecje - wersja drukowana bloga / funpageu Facecje czyli znani ze spiżowych pomników, w nowej, współczesnej odsłonie. Trochę wulgarnie, trochę na przekór i jak pisze w komentarzu Sylwia Chutnik uczą, bawią i zachęcają do przypomnienia sobie historii.
Męskie Granie 2015 - wydanie 2cd
jeszcze nie przesłuchałem w całości ale duży plus za "Spalam się" w wykonaniu Fisza i "Przebiśnieg" Nosowskiej
Na otarcie łez po wyborach parlamentarnych ad 2015, taki sztos trafiony przypadkiem - Henryk Debich:
utwór pochodzi z płyty/kasety "Szerokie drogi"
generalnie nic o nim nie wiem, po prostu strzał, trzeba poszukać, poczytać, posłuchać.
Szalenie ciekawy cykl zdjęć z paryskich przedmieść, pokazujący kosmiczną post-wojenną (postmodernizm, brutalizm ?) architekturę w zderzeniu z upływającym czasem (starsze osoby jako jedyni ludzie). fotografLaurent Kronenttal cykl Souvenir d'un Futur (pamiątka z przyszłości - jeśli wierzyć google tłumaczowi) wywiad z fotografem w Urbanautica
Filmu jeszcze nie widziałem, tylko trafiłem na płytę ze ścieżką dźwiękową. czas na seans. muza intrygująca, jak i zapowiedź (2013r. :|)
soundtrack:
Trailer
film dokumentalno-śledczy o początkach gry Tarot w wariancie marsylskim, produkcja francuska a niepokojące dźwięki to La Syndicate MMX. Sformułowanie "ryje beret" - jak najbardziej adekwatne.
ciekawa strona o tarocie CzasDuszy
Upolowane i słuchane.
Brian Eno - Music for films - ambient jak się patrzy...słucha. Dziwne ale nie ma żadnej adnotacji do jakich filmow ta muzyka.
Płyta z serii Orginal Master Series. Od czasu do czasu napotykam kolejne części i tak poznaję ojca ambientu.
oryginalne wydanie w 1978r., egzemplarz z 2009r. Virgin
Miami Vice III - soundtrack z serialu, z ostatniej serii
oryginalne wydanie 1988r., egzemplarz z 1988r.[?] MCA
ależ skąd, nie rzucam kamieniem, ucho mi tak podpowiedziało i zapętliło. muza piękna, miłość dogłębna, video czarno-białe, video kolorowe. love love love
sensacja! rewelacja!!
Nie dalej jak dwa tygodnie temu w kochanej Trójce był przedstawiciel kochanego wydawnictwa GAD z sensacyjnym odkryciem, a mianowicie muzyką z programu Sensacje XX wieku. Przyznam że nigdy nie zadawałem sobie pytania co to, skąd, kto skomponował - a tu psikus i jest utwór, mało tego cała płyta!
Jazz, mocny, dynamiczny, ilustracyjny aż widzi się intrygę, sensację [sic!] ach.
Zapowiedź wydania w GAD rec. na ten rok (premiera 13 listopada). LOVE love love
utwór petarda:
filmik sprzed dwóch lat ale nadal robi wrażenie - islandzki chór śpiewa w budynku dworca kolejowego.
Árstíðir - Heyr himna smiður (Icelandic hymn) in train station
cuda! trafione w saturnie na głównej hali, grane wszem i wobec, ku uciesze gawiedzi.
klip świetny, dźwięki intrygujące, mam wrażenie że coś mi przypominają coś coś ...Oczy szeroko zamknięte?!
dobrze jest
oczywiście że francuz! francuski house?! jest pościel, jest dobrze, jest gęsto, jest lepko
Polskie G. - smutno-śmieszny film o perypetiach zespołu rockowego, krytyka show biznesu, legenda Brylewskiego (Brygada Kryzys), Tymański, Halama, miusikal, chaos, piosenki o niczym i o czymś, żenada, alko, nagie torsy, nagie biusty (stanowczo za mało).
Ziarno Prawdy - kino gatunkowe w najlepszym wydaniu. Świetna obsada (Więckiewicz!!), intryga zawiła, postacie ciekawe, dialogi soczyste, zdjęcia mroczne, muzyka wyborna (Abel Korzeniowski - where is soundtrack!). Aż się prosi o kolejne części albo serial - koniecznie scenariusz duetu Lankosz&Miłoszewski.
Tylko książka nie przeczytana.
Nie przepadam za programami typu 'szukamy gwiazdy, zaśpiewaj coś a później cię przemielimy" ALE czasami oko trafia na fajny występ i taki był Pauliny Witoń. Nie wiem co teraz robi, czy śpiewa czy nie ale show był! linka do występu
oryginał:
Powroty powroty. Przeglądam zawartość muzyki w telefonie trafiłem na kilku tajemniczych wykonawców. Taaaak. Tropy prowadzą do serialu "Skins" - serony 1-3 (z tego co pamiętam, rok 2010-11?).
Muzyka głównie brytyjska, od elektroniki po ballady gitarowe, niszowe kapele itp.
oczywiście, najlepszy klip co Cat Stevens - Wild World
Ile ja się tego naszukałem! Nie wiem kiedy i gdzie i jak i kto ale usłyszałem i odpadłem. Ciężko było znaleźć bo wszystkie tropy prowadzą (i słusznie) do Mozarta.
Australijski (aborygeński) artysta plastyk. Wspaniała praca z kolorem, fakturą, miliony kropek, gęsta farba, intensywny kolor, kształt.
Oczywiście odbieram jego sztukę intuicyjnie, za mało wiem o Australii o Aborygenach, ich kulturze... zresztą jako biały Europejczyk jestem po części intruzem w tym świecie, co prawda kolonii nie mieliśmy ale Madagaskar....
Brawurowo napisana historia górnego śląska i powikłanych losów ludzi tutaj mieszkających.
Szczepan Twardoch wielkim pisarzem jest!
Smaczek - strona 358 - pojawia się Kostek z Morfiny
Trafiłem przypadkiem na występ Daft Punk na gali nagród Grammy 2014. Utwór "Get Lucky" który święcił triumfy na przełomie 2013/2014 roku jest już klasykiem (jakkolwiek dziwnie to brzmi) ale ciekawy jest zestaw Gwiazd które występują na scenie: Stevie Wonder, Nile Rodgers, Omar Hakim, Pharrell Williams - i to jest właśnie fajne w polowaniu że zawsze można trafić na trop, który powiedzie nas ku ciekawej muzyce/płycie. Każdy z panów to osobny rozdział, do eksploracji muzycznej.
Rysowanie węglem, cóż w tym może być ekscytującego? Otóż może! Duży format, rysowanie a w zasadzie performance z użyciem węgla, symetryczne ruchy ciała niczym joga/balet/taniec. Efekt wspaniały. Na żywo, to musi być emocja.